Jeśli we śnie zostałeś uwięziony, jest to znak, że uda Ci się znaleźć atrakcyjną pracę.
Gdy jesteś więziony, zapowiada to, że w najbliższym czasie Twoje życie będzie całkowicie beztroskie, bo nie będziesz musiał się o nic martwić.
Jeśli we śnie zostałeś uwięziony, jest to znak, że uda Ci się znaleźć atrakcyjną pracę.
Gdy jesteś więziony, zapowiada to, że w najbliższym czasie Twoje życie będzie całkowicie beztroskie, bo nie będziesz musiał się o nic martwić.
Opisz swój sen związany z symbolem Uwięzienie i otrzymaj darmową interpretację.
Na bieżąco aktualizujemy i ulepszamy sennik na podstawie snów użytkowników. Pamiętaj aby napisać jak najwięcej symboli które pojawiły się w Twoim śnie. Przeczytaj artykuł : Jak najlepiej opisać swój sen przeznaczony do interpretacji
to była tak że przed snem poszedłem na pustą ulicę przewietrzyć się i śniło mi się to samo że byłem na tej samej ulicy i byłem na niej uwięziony
Śniło mi się źe zostałem internowany. Byłem jednym z wielu, którzy się znaleźli tam razem ze mną widziałem kilka znanych osób….. a rozmawiałem z Rossatim ale nie wiem o czym.
Śniło mi się, że byłam uwięziona z siostrą we własnym domu przez jakieś małe, brzydkie skrzaty, które zbierały bransoletki, najchętniej te świecące, ale ogólnie inne też. Gdy skrzaty zostawiły mnie i siostrę same to jak weszłam do takiej dziury gdzie byl stolik z tymi bransoletkami i je zabrałam. Moja siostra nie była przejęta tym więzieniem nam, ale jak tak. Gdy ona poszła do sklepu po coś a skrzatów nie było to ja szybko chciałam uciec przez okno i uslyszalam że wrcaja. Uslyszaly mnie a ja uciekalam w stronę pól i slyszalam jak krzyczą 'za nią!’ Ale ich juz nie widziałam. Udało mi się uciec. Na polu stalo BMW i chciałam nim jechac albo biec do cioci, ale w tedy zrozumiałam, że to nie ma sensu, bo siostra juz wróciła do domu i ja też powinnam tam być. Potem przyjechał tata i koniec.
Mialam paktycznie taki sam sen, tylko zamiast skrzatow byly dzikie koty. Nie bylo mojej siostry, ale był mój ojciec. Odezwij się proszę.
Śniło mi się, że byłam uwięziona z siostrą we własnym domu przez jakieś małe, brzydkie skrzaty, które zbierały bransoletki, najchętniej te świecące, ale ogólnie inne też. Gdy skrzaty zostawiły mnie i siostrę same to jak weszłam do takiej dziury gdzie byl stolik z tymi bransoletkami i je zabrałam. Moja siostra nie była przejęta tym więzieniem nam, ale jak tak. Gdy ona poszła do sklepu po coś a skrzatów nie było to ja szybko chciałam uciec przez okno i uslyszalam że wrcaja. Uslyszaly mnie a ja uciekalam w stronę pól i slyszalam jak krzyczą 'za nią!’ Ale ich juz nie widziałam. Udało mi się uciec. Na polu stalo BMW i chciałam nim jechac albo biec do cioci, ale w tedy zrozumiałam, że to nie ma sensu, bo siostra juz wróciła do domu i ja też powinnam tam być. Potem przyjechał tata i koniec.