Sennik dwa psy
Jeżeli śnią Ci się dwa psy, jest to znak, że na jawie nie uda Ci się umknąć przed podstępem, jaki przygotował dla Ciebie człowiek, któremu z jakiegoś powodu bardzo zależy na Twojej porażce w jakiejś dziedzinie.
Dwa psy gryzące się, walczące ze sobą
Sen w którym widzisz dwa pasy gryzące się to ostrzeżenie przed popełnieniem błędów, których będziesz żałować. Nie zawsze mamy możliwość zapanowania nad tym co nas spotka, Ty jednak możesz skutecznie odmienić los. Musisz jednak wykazać się odpowiedzialnością i inteligencją.
Śniły mi się dwa obce psy. Jeden ogromny, drugi szczeniak. Oba chyba kundelki. Szczeniak brązowy, drugi czarny albo czarno-bialy. Ten ogromny pogryzł tego szczeniaka. Ciężko było go odłączyć od niego. Na koniec brązowy leżał na posłaniu pod kocykiem. Była tam jeszcze osoba, która ich rozdzielała, dużego psa ciągnęłam na smyczy.
Oto kilka możliwych interpretacji:
Wierność i ochrona: Psy często symbolizują lojalność i oddanie. Obecność dwóch psów w śnie może wskazywać na to, że otaczają Cię osoby, które są gotowe cię wspierać i chronić w trudnych sytuacjach. Pokazywanie troski o szczeniaka może oznaczać twoją troskę o młodsze lub bardziej bezbronnie osoby w swoim otoczeniu.
Rozwój i opieka: Szczeniak może symbolizować początkującą fazę życia lub nowe możliwości. Jego obecność może wskazywać na okres wzrostu, nauki i eksploracji. Pogryzienie przez dużego psa może oznaczać pewne trudności lub wyzwania na drodze do rozwoju, ale ostatecznie osiągnięcie sukcesu i wzrostu. Leżenie brązowego psa pod kocykiem może symbolizować poczucie bezpieczeństwa, opieki i komfortu, które znajdziesz w trudnych chwilach.
Balansowanie zależności i niezależności: Ciągnięcie dużego psa na smyczy może wskazywać na potrzebę znalezienia równowagi między zależnością od innych osób a zachowaniem niezależności i autonomii. Może to oznaczać pragnienie prowadzenia własnej drogi i kontrolowania własnych działań, jednocześnie doceniając wsparcie i współpracę innych.
W trakcie snu jakby z noru/ dziury w lozku ktora sie zrobila wyszły po kolei 2 psy,jeden wilczur owczarek ,drugi mniejszy jakby większy juz szczeniak w kolorze czarnym/
możliwe że pomyślałam że mieszaniec,wyszły jeden za drugim i położyły się śie w pokoju ,nie były agresywne,raczej się położyłychociaz bylo cuemno w pokoju,,nie chciałam aby mnie zobaczyły,troche sie bala chciałam zrobić zdjecie komórka i się obudziłam.
Psy w snach symbolizują wierność, lojalność, przyjaźń i ochronę.
Możliwe, że obecność wilczura owczarka w twoim śnie sugeruje, że potrzebujesz silnej i niezawodnej osoby, która pomoże Ci przezwyciężyć trudne sytuacje życiowe. Mniejszy pies, być może szczeniak, może oznaczać, że potrzebujesz pocieszenia, troski i opieki.
Obecność ciemności w pokoju, w którym psy się położyły, może oznaczać, że masz pewne lęki lub obawy związane z nieznanym lub nieprzewidywalnym. Jednocześnie, fakt, że psy nie były agresywne i położyły się spokojnie, może sugerować, że Twoje obawy są bezpodstawne i że powinnaś bardziej ufać swojemu instynktowi i intuicji.
Zdecydowanie próba zrobienia zdjęcia komórką może oznaczać Twoją potrzebę zatrzymania chwili, zapamiętania pewnych wydarzeń lub emocji, lub też chęć dzielenia się nimi z innymi. Jednakże, to, że obudziłaś się po tym, może oznaczać, że nie jesteś jeszcze gotowa na udostępnianie swoich emocji lub przeżyć z innymi ludźmi.
Szłam ze swoim psem, ktory był na smyczy. Nie wiadomo skąd podbiegł ciemnoszary duży pies i zaatakował mojego psa. Moj pies jest duży ale tamten był większy i agresywny. Jego właściciele chcieli go odciągnąć ale bali się i nie mieli smyczy . Rzuciłam temu atakującemu psu reklamówkę, w której były zakupy i m.inn.jakirś jedzenie i wtedy udało nam się uciec. Biegłam ze swoim psem i wpadliśmy prosto na kolejnego atakującego psa. Ten drugi był brązowy i mniejszy. Moj pies wciaz był na smyczy, posłuszny .i i nie atakował ale z pierwszym się gryzł kiedy został zaatakowany.
Snilo mi sie ze moj maz rozmawial z jednym panem, a jego labrador w kolorze capucino przyszedl do mnie bo siedzialam przy stoliku, na ktorym lezaly ciastka. Potem ten pan poszedl a p8es zostal. Widzialam jak ulica jedzie bryczka z panem i pania. Z tej bryczki zeskoczyl mniejszy pies. Podobny do tego pierwszego tylko mniejszy. Ja te psy wzielam do domu. Byly grzeczne i spokojne. Polozyly sie na podlodze i spaly. Myslalam o tym, ze wiekszego musze oddac bo wiem czyj jest, a mniejszy chyba zostanie z nami bo nie wiem komu go oddac. Nie piszczaly, nie szczekaly, nie gryzly sie ani nikogo. Byly 2 psy bo jak we snie szlam spac to wolalam panowie idziemy i one poszly ze mna do sypialni i polozyly sie na dywanie przed moim lozkiem. Byly lagodne i jasne ale n8e biale.